Autor Wiadomo¶ć
Kamilka
PostWysłany: Wto 13:19, 06 Lis 2007    Temat postu: Pięknie ¶piewajcie Panu

Pięknie ¶piewajcie Panu
Arkadiusz Soćko SP


Kto¶ pyta, w jaki sposób można ¶piewać Bogu. ¦piewaj Mu, ale ¶piewaj dobrze. On nie chce, aby jego uszy były znieważane. ¦piewaj dobrze, bracie... ¦piewaj w rado¶ci! (¦w. Augustyn)



Gdyby¶my spróbowali przenie¶ć się w czasie do V w. i odważyli się zapytać Augustyna z Hippony o zdanie na temat naszego "animatora", zapewne nie zrozumiałby pytania. Nie rozumiałby nas, tak jak i my coraz mniej rozumiemy jego słowa o znaczeniu prawdziwego ¶piewania Panu Bogu. A przecież mówił tak dużo...


Kto¶ pyta, w jaki sposób można ¶piewać Bogu. ¦piewaj Mu...


Kiedy podczas koncertu sławny piosenkarz wychodzi na scenę, nie musi się zastanawiać dla kogo ¶piewa. Wszystko jest jasne. ¦piewa dla licznie zgromadzonej wokół niego publiczno¶ci i robi wszystko, by wypa¶ć jak najlepiej. Skupia się więc przede wszystkim na sobie i na wykonywanym utworze. Tak się ¶piewa ludziom. Inaczej jest ze ¶piewaniem Panu. W liturgii Mszy ¶w. każda czynno¶ć ¶ci¶le ł±czy się z tajemnic± Boga, który zbliża się do człowieka, aby ukazać mu sw± twarz Emmanuela – Boga z nami, obecnego tak w każdym z nas, jak i w całej wspólnocie. Dzięki Boskiej obecno¶ci modlitwy, gesty, przedmioty kultu zostaj± u¶więcone łask±. Podobnie jest ze ¶piewem, który jest szczególnym rodzajem modlitwy. Muzyka obecna w liturgii jest o tyle bardziej ¶więta, o ile głębiej zł±czona sw± wymow± z tajemnicami wiary, którym towarzyszy. W ten sposób Eucharystia staje się najodpowiedniejszym miejscem i czasem na ¶piewanie Panu. Muzyka liturgiczna nie jest sposobem na wypełnienie ciszy, która zapada, gdy kapłan milczy. ¦piew jest czę¶ci± celebracji. Aby jednak nasze ¶piewanie stało się rzeczywi¶cie u¶więcone, potrzebna jest przede wszystkim nasza żywa wiara oraz ¶wiadomo¶ć sensu wykonywanych przy ołtarzu czynno¶ci. Tak jak prawdziwa modlitwa nie jest jedynie wypowiadaniem słów, tak samo ¶piew liturgiczny nie może ograniczać się jedynie do wydawania mniej lub bardziej uporz±dkowanych muzycznie dĽwięków.


Ale ¶piewaj dobrze...

W odpowiednim przeżywaniu ¶piewu w liturgii pomagaj± nam osoby powołane do muzycznej animacji. Najczę¶ciej towarzysz± nam organi¶ci, na których spoczywa obowi±zek dobierania i muzycznego interpretowania wykonywanych ¶piewów. Jest to zadanie delikatne i odpowiedzialne. Dobrze wykonywane stanowi nieocenion± pomoc w modlitwie liturgicznej. Warto zadbać, by we wspólnocie parafialnej (za któr± wszyscy jeste¶my odpowiedzialni) pojawiały się podczas Mszy ¶więtych różnorodne formy muzycznej animacji, stosownie do potrzeb i wieku wiernych. Dobrymi animatorami s± często młodzieżowe zespoły muzyczne oraz chóry. Trzeba jednak pamiętać, że ich rola nie polega na zastępowaniu wiernych w ¶piewie, ale na podtrzymaniu i urozmaiceniu go. We Mszy ¶w. nie ma miejsca na solowe czy zespołowe prezentacje.


On nie chce, aby Jego uszy były znieważane.


Te słowa ¶więtego na pewno będ± podobać się tym, którym podobno słoń na ucho nadepn±ł. Niektórzy nawet nauczyli się ich na pamięć i z czystym sumieniem przestali ¶piewać w ko¶ciele. To prawda, że należy robić wszystko, by jako¶ć ¶piewu liturgicznego była na odpowiednim poziomie – przecież ¶piewamy samemu Bogu! Jednak pamiętajmy, że ko¶ciół nie jest sal± koncertow± i jako¶ć muzyczna nie jest warto¶ci± absolutn±. Jest ni± natomiast sam Pan, który słucha bardziej naszych serc niż głosów. Je¶li możemy mówić o znieważaniu, to przede wszystkim o znieważaniu zatwardziało¶ci± naszych serc. Oczywi¶cie należy też wyeliminować wszelkie rodzaje muzycznego partactwa ze strony kieruj±cych ¶piewem, które niejednokrotnie utrudniaj± modlitwę. Gdy istnieje takie niebezpieczeństwo, stosowniejsze wydaje się sprawowanie Mszy recytowanej.


¦piewaj dobrze, bracie...


Jednym z podstawowych zadań ¶piewu w liturgii jest wyrażanie jej wspólnotowego charakteru. Wszyscy zgromadzeni jednocz± się w ko¶ciele w imię Jezusa, staj±c się w ten sposób Jego Ciałem, wspólnot± braci i sióstr adoruj±cych jedynego Pana. ¦piew pomaga otworzyć się na drugiego człowieka, stworzyć klimat modlitwy i słuchania, poprzez zaangażowanie ust, umysłów i serc. Jednocz±cy charakter posiada w największym stopniu ¶piew na rozpoczęcie Eucharystii. Ważne jest więc, by był to ¶piew powszechnie znany i wykonywany wspólnie w cało¶ci lub na przemian ze schol± czy chórem. Tekst pie¶ni powinien przybliżać tre¶ci okresu liturgicznego lub danego ¶więta. ¦piew towarzysz±cy przygotowaniu darów niekoniecznie musi ¶ci¶le ł±czyć się z sam± czynno¶ci± składania, czy też niesienia darów. Może nawi±zywać do liturgii słowa lub wyrażać prawdy naszej wiary. Czasem zastępuje się go modlitewnym dialogiem kapłana z wiernymi. Podczas procesji wiernych do komunii ¶w. możliwy jest indywidualny ¶piew chóru lub scholi, przypominaj±cy tajemnicę i dar Ciała i Krwi Pańskiej. Szczególnym momentem na wyrażenie dziękczynienia i rado¶ci jest wspólny ¶piew po Komunii ¶w. Ta wspólnotowa modlitwa ust i serc jest bardziej wskazana niż prywatna pobożno¶ć praktykowana w ciszy. ¦piew na zakończenie Eucharystii rozwi±zuj±cy zgromadzenie, zawiera przesłanie pokoju i misji głoszenia Bożej miło¶ci.


¦piewaj w rado¶ci...


Jest takie niezbyt ładne powiedzenie: "¶piewaj± jak dziady pod ko¶ciołem". Nasze ¶piewanie Panu niech będzie radosne i wykonywane z rado¶ci±! Każda Msza ¶w. jest upamiętnieniem tajemnicy paschalnej, która nie zakończyła się pełnym smutku Wielkim Pi±tkiem, lecz obfituj±cym w rado¶ć Zmartwychwstaniem. Nasze liturgiczne ¶piewanie niech będzie ¶więtowaniem, a nie wyrazem naszych zmartwień. ¦piewaj dobrze, bracie. ¦piewaj w rado¶ci.



Artykuł ukazał się w 50 numerze kwartalnika "eSPe".

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group